Malczewscy w Stalowej Woli

Od 21 października w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli oglądać można wybitne obrazy Jacka Malczewskiego oraz jego syna, także malarza – Rafała Malczewskiego. To 46 dzieł, często dotąd nieznanych, ubranych w wyjątkową kompozycję.

Jacek Malczewski, Introdukcja, 1914

Jacek Malczewski – przedstawiciel symbolizmu w malarstwie. Kolekcjonerzy sztuki nie wyobrażają sobie swoich zbiorów, bez choćby jednego obrazu młodopolskiego twórcy. A mają z czego wybierać, bo Malczewski – ojciec pozostawił po sobie niemal 3 tys. obrazów. Część z nich od zawsze zamknięta jest w sejfach lub wisi na ścianach prywatnych kolekcjonerów. Dotychczas taki los podzielała kolekcja”Ku chwale artysty” obejmująca 22 prace Jacka Malczewskiego. Kiedy po raz pierwszy ujrzała światło dzienne na wystawie w Zakopanym, natychmiast została okrzyknięta wydarzeniem roku.

Rafał Malczewski, Zimowy pejzaż tatrzański, 1933

I nic w tym dziwnego. Malczewscy to twórcy magiczni, wręcz baśniowi, intrygujący i nurtujący. Ojciec zakorzeniony w symbolizmie, niestroniący od tematyki historycznej. Syn związany z Tatrami, co widać na często sennych obrazach. Budzą zachwyt.

Z pewnością będzie tak i tym razem w Stalowej Woli. Ekspozycja otwarta będzie dla zwiedzających do 27 listopada.